mandarynki i limonki

mandarynki i limonki

środa, 14 stycznia 2015

Nuda?...! Co to znaczy ?



Ostatnio zabrałam się za porządkowanie mojej „przeszłości”… pamiętniki, stare zdjęcia, listy, kartki, nawet złote myśli z podstawówki.

Zajrzałam do jednego z pamiętników z liceum i się przeraziłam… wielkimi literami widniał tam napis NUDA. Zdziwiłam się wielce, bo jak sięgnęłam pamięcią do moich wspomnień, moje liceum czy studia nie należały do nudnych czasów. Z perspektywy czasu nie umiem powiedzieć żebym kiedykolwiek się nudziła.

TO co to znaczy NUDA? Nuda - abstrakcyjne pojęcie - dla każdego znaczy co innego.

Teraz zapytana czy się nudzę czy też nudziłam, mam ochotę wybuchać śmiechem, bo ja się nigdy nie nudzę (a przynajmniej ja tak myślę). Choć nie mam dzieci i zapewne odpada mi wobec tego wiele obowiązków, to i tak zawsze mam coś do zrobienia, a jak nie mam, to zawsze sobie coś zorganizuję. Tak jak dziś, miałam spotkać się z koleżanką  i nie wypaliło. Od razu narodził się pomysł co będę robiła. Zabrałam się za sprzątanie, a teraz piszę ten tekst. Jedna czynność prowadzi mnie do kolejnej i nagle mam tyle do zrobienia, że kładę się spać po północy. Codziennie obiecuję sobie, że „dziś położę się wcześniej, wyśpię się” i wkręcam się  w coś.

Czasami na FB widzę czyjś opis, że się nudzi i nie wiem co o tym myśleć. Czy powinno mi być szkoda tej osoby, czy tylko tak pisze, żeby zwrócić na siebie uwagę innych.. Zastanawiam się kto może się nudzić, chyba tylko nudni ludzie. Rozumiem, że można być zmęczonym, że może się nie chcieć coś robić. Ale nudzić się… To słowo zdecydowanie jest nadużywane. Jest tyle „zwykłych” rzeczy, które  można robić: czytać książkę, gazetę, oglądać film, serial lub spektakl. Można pisać tekst na bloga, J porozmawiać z przyjaciółką czy też spotkać się ze znajomymi. Można poleżeć i pomarzyć, zrelaksować się. Nie zawsze życie musi być mega ekscytujące, czasem prozaiczne rzeczy mogą być cenniejsze.

Chyba nuda rodzi się w głowach tych którzy myślą, że aby się nie nudzić trzeba robić rzeczy niecodzienne i trzeba mieć pieniądze żeby je robić, czyli żeby się nie nudzić.


Na Wikipedii czytamy:

Nuda – negatywny stan emocjonalny, polegający na uczuciu wewnętrznej pustki, zwykle spowodowany jednostajnością, brakiem zmiany otoczenia, brakiem bodźców, a czasami chorobą.

Nuda to stan obojętności i braku zainteresowania. Jest traktowana jako odmiana frustracji lub stresu. Czasami może doprowadzić do innych stanów emocjonalnych, jak np. agresji……

….. można wyróżnić pięć rodzajów nudy:

  • nuda obojętna (ang. indifferent boredom) - towarzyszy jej stan relaksu, wycofania i obojętności
  • nuda regulacyjna (ang. calibrating boredom) - wyróżnia się poczuciem niepewności i podatnością na zmiany lub dystrakcję (rozproszenie uwagi)
  • nuda badawcza (ang. searching boredom) - odznacza się dużym stopniem poddenerwowania i aktywnym poszukiwaniem zmiany lub dystrakcji;
  • nuda reagująca (ang. reactant) - charakteryzuje się potrzebą szybkiej reakcji i silną motywacją do poszukiwania alternatyw
  • nuda apatyczna (ang. apathetic boredom) - bardzo nieprzyjemna, związana z poczuciem bezsilności, nastrojem depresyjnym i silnym natężeniem awersji (uczucia niechęci).”

Gdzieś znalezione w necie: „nuda to negatywny stan emocjonalny, charakteryzujący się słowami nic do roboty, zaraz mnie coś strzeli!


Nuda to stan umysłu…..

Zastanówcie się teraz czy kiedykolwiek się nudziliście?


Ell

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz